Bastion | Bartosz Janczak

top of page

“Starium Brand Collaboration”
Chaise lounge bench //
Brutalism Edition

Part of the capsule design collection
[ MULTIDISCXPLINARY*] for Starium Brand >>

Rzeźba, którą wykonałem z okazji obchodów 100-lecia niepodległości Łotwy podczas Festiwalu Karosta w Lipawie. Swoją drogą Łotwa to niesamowite miejsce. Udało mi się poznać okolicę - mają wspaniałe plaże, jeziora, i zawsze świeci słońce. Prawie! Ponieważ ten kraj jest położony w pobliżu bieguna północnego, w okresie letnim jest jasno do 11-12 w nocy. Kompletnie się tego nie spodziewałem, było to jedyne w swoim rodzaju doświadczenie.

1Artboard 2.png

The Collection’s highlight is a deconstructivist 3-meter bench with a recliner, designed by renowned sculptor Bartek Janczak. Janczak also created a graphic of the sculpture [Pi*], which is featured on the back of a graphite STARIUM.CX™ t-shirt.

The new STARIUM.CX™ projects pay homage to Polish young art and embrace multidisciplinarity. The collection embodies a futuristic and minimalist style that the brand has become known for. All pieces in the collection were designed and manufactured in Poland, using top-quality materials.

1Artboard 6.png

Do tego projektu wykorzystałem płyty ze sklejki wodoodpornej. Elementy zostały narysowane ręcznie i wycięte zagłębiarką. Następnie połączyłem je mocnym klejem do drewna, belkami i śrubami od wewnątrz. Nie było łatwo przenosić części w tym wymiarze. Cała konstrukcja miała 4 metry długości i ponad 2 metry wysokości.

Na szczęście pogoda dopisywała przez cały okres pracy. Nie ma nic lepszego niż praca na świeżym powietrzu w czerwcu. Całość trwała około dwóch tygodni. Wykonałem ten projekt razem z moim przyjacielem, który jest zawodowym stolarzem - stworzyliśmy więc solidny zespół.

Few work in progress shots whole setting up the studio for photoshoot: Camapign and lookbook photos: Maria Hodis (@mary_hodis).

Cały czas spędzony na Łotwie był super doświadczeniem. Poznałem historię Łotwy, cieszyłem się przyrodą, a nawet spałem w starym więzieniu nawiedzonym przez duchy. Nigdy w to nie wierzyłem, ale w noc kiedy tam spałem, czułem, że ktoś odwiedził mój pokój, ale kiedy otworzyłem oczy, pokój był pusty. Tak czy owak, koniecznie odwiedźcie Lipawę i jej okolice. Naprawdę warto.

bottom of page